Składniki na ciasto wyrobić wszystkie razem i schłodzić w lodówce około 30 minut. Ciasto podzielić na dwie jednakowe części i każdą z nich rozwałkować na placki o wymiarach blachy (w moim wypadku 25x28 cm). Każdy z placków posmarować powidłem, posypać posiekanymi orzechami i pokryć masą bezową.
Piec obydwa placki w jednym czasie w nagrzanym piekarniku (obieg powietrza 160°C, elektryczny góra/dół 180°C) około 45 - 55 minut.

Masa bezowa:
białka ubić na sztywno, dodawać następnie (czyli, kiedy białka będą już sztywne)  stopniowo cukier, ciągle ubijając - aż piana będzie błyszcząca. Na końcu dodać mąkę ziemniaczaną.

Masa budyniowa:
z podanej ilości mleka (czyli pół litra) odlać do innego naczynia 200 ml i wymieszać (te 200 ml) z mąką pszenną, ziemniaczaną, cukrem oraz żółtkami. Resztę mleka (czyli 300 ml) zagotować. Gotujące się mleko zdjąć z pieca, wlać połączone składniki masy budyniowej (cały czas mieszając) i na koniec raz zagotować. Ostudzić. Masło utrzeć, aż będzie białe i następnie, cały czas ucierając, dodawać w małych porcjach (łyżką) ostudzony budyń. Ucierać tak długo, aż masa będzie puszysta.

Gotową masę budyniową nałożyć na jeden placek, przykryć drugim i pozostawić przez noc.

Smacznego
Krystyna