Miodownik (placek czeski)

Przepis na jedną blachę. Nie kryję, że będzie trochę roboty... za to jest naprawdę pyszne! Przepis zdradziła mi Ola Zajdel z Krosna, trochę zmodyfikowałam.

Składniki na ciasto:
  • 500 g mąki
  • 150 g cukru
  • 2 jaja
  • 1 żółtko
  • 150 g masła miękkiego
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka miodu płynnego
  • 2 płaskie łyżeczki sody
Składniki na krem:
  • 250 ml  mleka
  • 3 łyżki kaszy manny
  • 125 g masła
  • 60 g cukru pudru
  • powidła śliwkowe
  • politura czekoladowa
    (lub czekolada)
  • orzechy do posypania ciasta
miodownik

Przygotowanie:
Ze składników na ciasto wyrobić... ciasto! Podzielić na 3 części. Każdą z części wyłożyć na płaską blachę (posmarowaną tłuszczem i posypaną mąką, aby się nie przykleiło!) i piec (każdą blachę) około 15 minut. Oczywiscie piekarnik musi być wcześniej nagrzany 160°C obieg powietrza. Ciasto będzie dość twarde... czym się nie przejmujemy! Ciasto pozostawiamy do wystygnięcia.

Podczas gdy ciasto się ładnie piecze, przygotowujemy krem: mleko i kaszę mannę gotujemy na małym ogniu jakieś 12 minut (właściwie to się "prawie" gotuje), ciągle mieszając (mieszanie zapobiegnie przypaleniu!). Ja używam kaszę, którą się gotuje tylko 1 minutę (zwykle jest to napisane na opakowaniu). Gdy kasza jest ugotowana studzę ją wstawiając garnek do wody zimnej i od czasu do czasu mieszam. Gdy jest zimna, dodaję ją łyżkami do utartego z cukrem masła. Ucieramy wszystko razem na puch.

Teraz smarujemy pierwszą część ciasta powidłem śliwkowym.  Przekładamy drugą częścią ciasta. Następnie smarujemy przygotowanym kremem i przekładamy trzecią częścią ciasta. Górę smarujemy politurą czekoladową, posypujemy drobnymi orzeszkami (lub migdałami) i gotowe...

Przepraszam, nie gotowe! Teraz owijamy ciasto folią kuchenną (np. aluminiową), i pozostawiamy, aż się zrobi miękkie. Niestety to trwa jakieś 24-36 godzin. Czekamy więc 24 godziny i.... możemy wcinać!

Smacznego
Krystyna