Rum z wodą i rodzynkami zagotować, odstawić na bok do przestygnięcia. Następnie rodzynki wyciągnąć i dobrze osuszyć.

Jabłka obrać i pokroić drobniutko w kosteczkę. 20 g masła roztopić na patelni, wrzucić pokrojone jabłka i migdały. Chwilę podpiec (5 minut, ciągle mieszając)  i pozostawić do przestygnięcia.

Masło, cukier brązowy, jajko połączyć z mąką i proszkiem do pieczenia. Włożyć przestudzone jabłka z migdałami i dodać rodzynki. Dobrze wymieszać.

Wykładać tę masę małą łyżeczką na papier do pieczenia i włożyć do nagrzanego piekarnika 160° C obieg powietrza, lub góra/dół 180° C i piec około 15-20 minut na złoty kolor.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej - tzn. czekoladę połamać do garnuszka, który umieścić w większym naczyniu z gorącą (lecz jeszcze nie gotującą się!) wodą. Przestudzone ciasteczka maczać do połowy (jak na zdjęciu) w czekoladzie i odkładać do zastygnięcia - najlepiej na papier do pieczenia, wtedy łatwo odchodzą po całkowitym przestygnięciu.

Smacznego
Krystyna